Za nami uroczysta gala Dolnośląskiego Festiwalu Nauki z udzialem astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego.
W ramach tegorocznej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Nauki naukowcy, doktoranci i studenci PWr przygotowali ponad 200 wydarzeń, obejmujących niemal całe spektrum współczesnej nauki.
Wśród nich swoje pokazy, prelekcje, czy praktyczne warsztaty zorganizowali przedstawiciele WEFiM, czyli nasi naukowi superbohaterowie.
Swoja pasją do fotoniki i laserów z młodszym pokoleniem podzielili się dr Grzegorz Gomułka i doktorantka Sara Łukasik.
Warsztaty pt. Zabawy z laserami zaproponowane przez naukowców miały formę pokazu doświadczeń naukowych związanych z laserami. Do najciekawszych eksperymentów należał mikroskop, w kropli wody, w którym poprzez oświetlenie kropli wody laserem można obserwować w powiększeniu mieszkające w niej mikroorganizmy, dyfrakcja światła w modulatorze akustooptycznym na bazie wody, gdzie można było obserwować oddziaływanie fal akustycznych z falami świetlnymi oraz radiometr Crooksa, w którym ciśnienie światła służyło do wprawiania w ruch wirnika zamkniętego w próżni.
Doświadczenia zostały przygotowane przez pracowników wydziału oraz członków koła SPIE & Optica promującego naukę zagadnień związanych z optyką.
W wybranych pokazach dzieci asystowały w eksperymentach.
Do niezwykłego obszaru pomiarów przyrządów półprzewodnikowych wprowadzili uczestników DFN dr inż. Andrzej Stafiniak, dr inż. Piotr Pokryszka, Adam Matysiak (członek koła NaMi) i Michał Kaproń (członek koła NaMi).
Mieli oni okazję samodzielnie przeprowadzić pomiary struktur mikroelektronicznych z wykorzystaniem stanowiska do pomiarów ostrzowych (specjalistyczne stanowisko pomiarowe do pomiarów bardzo małych elementów elektronicznych) w laboratoriach.
Mogli nie tylko wykonywać pomiary, ale również zapoznać się z budową tranzystorów – podstawowych elementów konstrukcyjnych urządzeń elektronicznych, takich jak procesory. Oprócz tego obserwowali pod mikroskopem miniaturowe układy elektroniczne oraz prowadzili pomiary z wykorzystaniem oscyloskopu.
Wydarzenie odbyło się z inicjatywy i przy wsparciu KN NAMI , zrzeszającego studentów zainteresowanych nano- i mikroelektroniką.
Z podstawami nanotechnologii i fascynującym światem cząstek zapoznali uczestników festiwalu dr inż. Olga Rac-Rumijowska oraz dr inż. Patrycja Suchorska-Woźniak, a także członkowie KN Nanosens. Poza garścią ciekawostek historycznych i naukowych młodzi pasjonaci nauki "zobaczyli" jak małe są nanocząstki i skąd biorą się ich nietypowe kolory, mogli także zobaczyć zastosowania różnego rodzaju nanocząstek w najnowszych zdobyczach elektroniki.
Podczas warsztatów uczniowie szkół podstawowych, ale także towarzyszący im dorośli zapoznawali się z technikami sitodruku, wykorzystywanymi w produkcji noszonej elektroniki. W centrum programu znalazły się próbki tkanin z nadrukowanymi przewodami, wykonanymi przez członków KN NANOSENS. Uczestnicy mieli także okazję wziąć udział w interaktywnym warsztacie, podczas którego samodzielnie mierzyli właściwości elektryczne prezentowanych próbek oraz tworzyli własne nadruki na materiałach tekstylnych.
Do zapoznania się ze światem mikroelektroniki podczas warsztatów pt. Mikroelektronika na własne oczy zaprosili dr hab. inż. Adam Szyszka, dr inż. Joanna Prażmowska i Adriana Łozińska.
W czasie wykładu uczestnicy dowiedzieli się co to jest mikroelektronika, dlaczego zmniejszanie wymiarów elementów półprzewodnikowych jest tak ważne w rozwoju elektroniki oraz ile tranzystorów można zmieścić na końcu szpilki. Naukowcy opowiedzieli o bardzo małych przyrządach, któte zawładnęły naszym światem, ponieważ znajdują się obecnie we wszystkich urządzeniach elektronicznych takich jak komputery, laptopy, telefony komórkowe, a nawet suszarki do włosów.
W części warsztatowej uczestnicy zobaczyli jak wygląda praca w laboratorium typu "clean room". Poznając różne rodzaje mikroskopów dowiedzieli się jak zobaczyć to co jest niewidoczne "gołym okiem".
Młodsi uczniowie mogli się przekonać że praca w laboratorium może być zabawą a starsi, wykonując i interpretując pomiar fotoluminescencji, przekonali się że równania matematyczne które poznają w szkole mogą mieć praktyczne zastosowanie.
Grube sprawy cienkich warstw - gra, która wciąga.
Młodzi przyszli naukowcy wkroczyli w fascynującą i inspirująca przestrzeń nanomateriałów, gdzie cienkie warstwy kryją grube tajemnice. W przygotowanej przez zespół Division of Thin Films Technologies ( dr inż. Milena Kiliszkiewicz, dr inż. Ewa Mańkowska, mgr inż. Urszula Wawrzaszek, mgr inż. Paulina Kapuścik, dr inż. Agata Obstarczyk) grze odkrywali metody nanoszenia, badania i zastosowania cienkich warstw i nanotechnologii, a przy okazji przekonywali się, że nauka potrafi zaskakiwać!
Podczas gry dowiedzieli się m.in.: jak to możliwe, że widzimy kolory? Czym są efekty chromowe, takie jak termochromizm? Jak działa mikroskop sił atomowych? Czy naprawdę można zamienić światło w energię?
Na uczestników czekały doświadczenia i pokazy, ale także intrygujące naukowe wyzwania. Podczas jednego z warsztatów zaznajomili się oni z podstawowymi naczyniami laboratoryjnymi, które w zestawieniu z muszelkami, rozpuszczalnym woskiem, barwnikami, drewnianymi patyczkami i bawełnianym knotem umożliwiły własnoręczne przygotowanie pamiątkowych świeczek.
Góry cukru i morza ładunku, czyli krajobraz nanoskali odkrywali goście KN SPENT, które reprezentowali mgr inż. Wojciech Godlewski, mgr inż. Dominik Badura oraz mgr inż. Władysław Kopczyński. Młodzi pasjonaci nauki zostali wprowadzeni w świat maksymalnych przybliżeń, mikroskopii atomowej poprzez własnoręcznie zrealizowane w nowoczesnych układach pomiarowych eksperymenty.
Szukali odpowiedzi na pytania Ile mierzy jedna komórka? A ile jeden wirus, białko, atom? Ile to jest 1 nanometr i jak ogromne są najmniejsze z przedmiotów?
W programie przewidziano też własnoręczne złożenie mikroskopu, pokazanie makiety pomiarowej i - zawsze przebojowe - pokazanie w nanoskali tego, co każdy ma w kieszeni.
W tym roku DFN odbył się pod hasłem „Nauka jest chrobra”, które nawiązuje do 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego – pierwszego króla Polski – i symbolicznie łączy śmiałość władcy z odwagą poznawczą, jakiej wymaga podejmowanie wyzwań naukowych we współczesnym świecie. Hasło to stanowi również wyraz dumy z lokalnego dziedzictwa Dolnego Śląska i znaczenia nauki jako czynnika rozwoju społecznego.